Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
12949
BLOG

PODPALENIE POD KPRM - NOWE FAKTY!

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Polityka Obserwuj notkę 109

Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów samopodpalenia dokonał mężczyzna. W ciężkim stanie przewieziono go do szpitala. Reporterom Niezależna.pl udało się dotrzeć do treści listu, który pozostawił mężczyzna.

Jak udało nam się ustalić, list rozpoczyna się od słów:

- Panie premierze otacza się pan zgrają klakierów i hipokrytów...

W liście mężczyzna ujawnia nieprawidłowości w Ministerstwie Finansów i podkreśla, że urzędnicy resortu przymykali oczy na przekręty szefowej Urzędu Skarbowego, w którym wcześniej pracował. Ponadto z treści listy wynika także, że kompletem dokumentów w tej sprawie dysponuje Julia Pitera, którą mężczyzna o wszystkim poinformował.

Autor listu napisał też, że stracił zaufanie do państwa i nie wierzy już w sprawiedliwość. Określa siebie jako osobę, która głosowała na PO, ale czuje się zawiedziony i rozczarowany rządami tej partii.

W ramach kampanii wyborczej jeździ Pan po kraju i opowiada obywatelom co zrobiliście i co zamierzacie zrobić dla ich dobra. Mam do Pana prośbę, niech pojedzie Pan do miejscowości Tokarnia w powiecie myślenickim i wyjaśni Pan mojej żonie i dzieciom, które tam przebywają dlaczego, nie mają już ojca i powie im, patrząc przy tym głęboko w oczy, że jest to moja wina, a wy zrobiliście wszystko dobrze, zgodnie z prawem oraz poczuciem sprawiedliwości społecznej. Pozdrawiam Pana i życzę dobrego samopoczucia z tego, co do tej pory zrobiliście dla obywateli tego kraju, szczególnie dla mnie i dla mojej rodziny. Dwójka moich wymienionych mogła się w ogóle nie urodzić i jak się szczęśliwie urodzili, to musieliśmy znowu walczyć o ich życie. Wygraliśmy obydwoje, ale ja przegrałem (...) z urzędnikami, którzy stworzyli system... " -czytamy w liście zrozpaczonego człowieka.

Mężczyzna był też przekonany, że mógłby uniknąć kłopotów finansowych i zwolnienia z pracy, gdyby przymykał oczy na działalność szefowej Urzędu Skarbowego lub jej pomagał.

Z ustaleń reporterów portalu Niezależna.pl i "Gazety Polskiej Codziennie" wynika, że mężczyzna pracował w pionie ekonomicznym CBŚ, a następnie w Urzędzie Skarbowym na warszawskiej Pradze. Został zwolniony z pracy, a następnie pracował w jednej z sieci sklepów.

Jak poinformował rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz do próby samopodpalenia doszło ok. godz. 11.20.

- Mężczyźnie pomogli funkcjonariusze BOR. Ogień ugasili kocami, wezwali policję i pogotowie – dodał rzecznik BOR.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że przy 49-letnim mieszkańcu Warszawy znaleziono list zaadresowany do premiera. Obok były też butelki prawdopodobnie po rozpuszczalniku.

Z informacji Polsat News wynika, że w liście pozostawionym przez mężczyznę określa się on jako się jako zwolennika Platformy Obywatelskiej i tłumaczy, że zdecydował się na tak radykalny czyn jak samospalenie, aby zwrócić uwagę na trudną sytuację swojej rodziny.

- Mogę powiedzieć jedynie, że w tej chwili wyjaśniamy wszystkie okoliczności tej sprawy. Na miejscu są policjanci, przesłuchujemy świadków - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji Maciej Karczyński.

Jak dodał, o całej sprawie poinformowała policjantów kobieta, przechodząca w okolicy Łazienek.

- Z jej zgłoszenia wynikało, że w pobliżu Al. Ujazdowskich, przy parku, jest mężczyzna, który potrzebuje pomocy. Na miejsce pojechali policjanci i pogotowie ratunkowe. 49-letni mieszkaniec Warszawy trafił do szpitala - dodał Karczyński.

Rzecznik pogotowia ratunkowego stwierdza, że mężczyzna dokonał samopodpalenia, ma poparzone drogi oddechowe i 40 proc. powierzchni ciała. W ciężkim stanie trafił do szpitala.

W pobliżu przed ambasadą kanadyjską trwały ćwiczenia straży pożarnej, więc strażacy przyjechali na miejsce w ciągu kilku minut.

Donald Tusk zapowiedział, że w związku z zaistniałą sytuacją przerwie objazd po kraju i wieczorem wróci do stolicy.
 

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka