Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
869
BLOG

Tulipany dla Damy

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Polityka Obserwuj notkę 5

Pamiętam, gdy rok po tragedii smoleńskiej pewien pracownik miejski rekwirował leżące na ziemi tulipany. Było mu wstyd, chował twarz, po cichu mówił, że nie chce stracić pracy. Potem pozwolił ludziom zabierać kwiaty leżące przed jadącym samochodem firmy stołecznej i kłaść je za nim. Tulipany stały się symbolem oporu przeciwko zamazywaniu pamięci o poległych na nieludzkiej ziemi.

Spośród wydarzeń dotyczących 10.04.2010 r. kilka jakoś szczególnie utkwiło mi w głowie. Kilkanaście godzin przed tragedią nagle zdjęto mój program i wyrzucono mnie bez podania przyczyny z TVP. Od rana byłem wściekły na politycznych znajomych i zastanawiałem się, czy naprawdę dobrze w życiu wybrałem. O 9.00 rano już nie miałem takich problemów. Trzeba było sprawdzić, kto z przyjaciół zginął, kto przeżył i może teraz koncentrować wokół siebie ludzi. Wezwałem na swoim blogu, by gromadzić się pod Pałacem Prezydenckim (okazało się, że nie byłem pierwszy). Jeszcze tego samego dnia zredagowaliśmy i wydaliśmy w nocy numer specjalny tygodnika. Chciałem zapobiec niekontrolowanemu szukaniu nowego przywództwa na prawicy i natychmiast zacząłem lansować pomysł startu Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta. W „Gazecie Polskiej” powołaliśmy ekipę śledczą, która miała zajmować się wyłącznie Smoleńskiem. W tym czasie dziesiątki tysięcy ludzi gromadziły się na Krakowskim Przedmieściu. Władza chciała za wszelką cenę sprawę zakończyć i pomniejszyć. Prawdopodobnie jedną z przyczyn zablokowania sekcji zwłok w Polsce była chęć skrócenia żałoby. Jakakolwiek symbolika z tym związana: krzyż, kwiaty, zdjęcia poległych – budziła wściekłość urzędników miejskich i państwowych.

Wojna o Krzyż z Krakowskiego Przedmieścia została zideologizowana i przedstawiona jako próba zrobienia z Polski państwa wyznaniowego. Tak jakby polskie ulice nie były pełne kościołów i kapliczek z krzyżami.

Dużo trudniej było władzy walczyć z tulipanami. Każdego 13 kwietnia o godz. 12.00, w dniu przywiezienia do Warszawy ciała śp. Marii Kaczyńskiej, na Krakowskim Przedmieściu kładziemy ulubione kwiaty Pani Prezydentowej. Zaczepiało nas bardzo wielu turystów z Europy, a nawet z Japonii, pytając o ten obyczaj, i mówiło o nim z wielkim uznaniem. Wolałem im nie tłumaczyć, z jakim uznaniem ten obyczaj potraktowała władza. Lepiej niech nie zmieniają dobrego zdania o Polsce.

Spośród wszystkich strasznych rzeczy, które wydarzyły się wokół smoleńskiej tragedii, najbardziej utkwiło mi w pamięci aresztowanie tulipanów. Ile trzeba mieć w sobie zajadłości i głupoty, by mścić się na kwiatach. Tulipany przypominają o prawdziwej Damie. Takich dzisiaj na szczytach władzy mocno brakuje.

 

Obchody 5. rocznicy katastrofy smoleńskiej

8.04., godz. 19.00 – projekcja filmu „Dama”, kino Wisła,Warszawa.

9.04., godz. 18.00 – gromadzimy się pod rosyjską ambasadą. Domagamy się ukarania morderców i zakończenia imperialnej polityki Rosji. Zaprośmy przedstawicieli innych narodów ciemiężonych przez Moskwę.

10.04. – plan uroczystości na s. 9 „GP”.

13.04., godz. 12.00 – przynosimy tulipany na Krakowskie Przedmieście.

 

Tekst pochodzi z najnowszego tygodnika "Gazeta Polska" nr 14/2015 z dn. 08.04.2015r.

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka