Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz
720
BLOG

Polska, a nie postkomuna

Tomasz Sakiewicz Tomasz Sakiewicz Polityka Obserwuj notkę 5

Niektóre tygodniki opinii epatowały po wyborach okładkami, z których wynikało, że podziały w Polsce są nie do przezwyciężenia. Istnieją nadal dwie Polski, które skaczą sobie do gardła. A zwycięstwo Andrzeja Dudy było wynikiem jego agresywnej kampanii, wspieranej w internecie przez „wynajętych sk…synów” (według listu wyborcy do Adama Szejnfelda), która tylko pogłębiła te podziały. Ten przekaz był próbą zakrzyczenia rzeczywistości. Bo było dokładnie odwrotnie: wiele rowów dzielących Polaków, pożytecznych z punktu widzenia establishmentu, zostało w tej kampanii zakopanych. Mimo że wcześniej wydawało się to nieprawdopodobne. Starsze panie w moherowych beretach głosowały w drugiej turze podobnie jak rockandrolowcy wspierający w pierwszej turze Pawła Kukiza. Babcia dogadała się z wnuczkiem. Bo wnuczek uznał, że babcia, chociaż się z niej śmieją, że to dewotka, to jednak jego babcia. A babcia uznała, że wnuczek, chociaż łobuz, to jednak… jej łobuz. Okazało się, że i babci, i wnuczkowi przeszkadza w gruncie rzeczy to samo. Uprzywilejowani blokujący resztę. Bronisław Komorowski podczas tej kampanii po raz kolejny głosił hasło zgody. Skutecznie. Bardzo różniący się Polacy zgodzili się, że odsunięcie postkomunistycznego establishmentu od władzy jest ich wspólnym interesem. Młodych i starych. Tych, którzy więcej racji widzą po stronie gnębionych przez ZUS pracodawców, i tych, co walczą o prawa pracujących na umowach śmieciowych pracowników. Patrząc przedwojennymi kategoriami, ta kampania połączyła uczciwych polskich patriotów od endecji po PPS. Polacy wyrazili swoją wolę: nie ma być Polski Tuska, Polski Macierewicza, Polski Kaczyńskiego. Ma być po prostu Polska. Nigdy nie udało nam się wygrać tak wiele, kiedy środki, jakimi dysponowaliśmy, były tak małe. Mówiąc językiem wyśmiewanym przez Tomasza Lisa, Pan Bóg wcale nie chce teraz nowych męczenników ani narodowych bohaterów. Pan Bóg chce ludzi kochających Polskę. Ludzi marzeń. Powie ktoś, że marzenia są inspiracją, ale rzeczywistość piszczy. To prawda. Kto żyje od ćwierćwiecza w III RP, ten wie, że znowu po stronie wygranych staną ludzie naprawdę mali. Tacy, którzy wzniosłe hasła głosili wyłącznie cynicznie, od niedawna, od kilku lat, gdy przyszła na nie koniunktura. Tacy, dla których wydawanie od 22 lat tygodnika, na którym nie można zbić fortuny, jest głupotą. Ludzie gotowi na daleko idące kompromisy. Ale nie te w polityce normalne, lecz te dokonywane w imię partykularnych interesów, natomiast kosztem polskiej racji stanu. To relikt III RP, bantustanu, w którym tego czy innego kacyka kupić można za błyszczące paciorki. Kompromisy niegodne narodu z tysiącletnią historią. Niegodne zmiany, za którą w 2015 r. zagłosowali przebudzeni Polacy. Ta małość nie może być uznawana za normalność. Jesteśmy stworzeni do wielkości. Coś się zmieniło w ostatnich dniach. Wierzę, że to będzie zupełnie inna nowa Polska. Lepsza i nasza.

 

Tekst pochodzi z najnowszego tygodnika "Gazeta Polska" nr 24/2015 z dn. 17.06.2015

Autor Bajek dla Marysi i Alicji, współautor książek Układ i Flaki z nietoperza oraz Partyzant wolnego słowa. www.gazetapolska.pl www.niezalezna.pl www.GPCodziennie.pl  www.TelewizjaRepublika.pl ur.31.12.1967. W latach osiemdziesiątych działał w ruchu Oazowym i Muminkowym opiekującym się dziećmi z upośledzeniem umysłowym. Uczestnik organizacji opozycyjnych, w tym konspiracyjnych struktur w liceach na warszawskim Żoliborzu, Ruchu Katolickiej Młodzieży Niepodległościowej, NZS wydział psychologii. Współpracownik ukazujących się w drugim obiegu "Słowa Niepodległego" i "Wiadomości Codziennych". W 1989 r. współzałożyciel ZChN. Wycofał się z polityki w 1991 i zajął dziennikarstwem. 1991-1992 dziennikarz "Nowego Świata", 1992 założyciel "Gazety Polskiej", następnie wieloletni szef działu ekonomicznego, a potem krajowego. Od 2005 r. redaktor naczelny. Prowadził wiele audycji w Polskim Radiu i TVP, w tym "Pod prasą, "Rozmowy Jedynki", "Trójka po trzeciej". Od 2011 red. nacz. Gazety Polskiej Codziennie, współzałożyciel Telewizji Republika.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka